Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

"Marzenia nie spełniają się ot tak, w tym cała ich magia, że są wyczekane"

wpisy na blogu

a dziś...

Blog:  kingaigrzes
Data dodania: 2016-07-26
wyślij wiadomość

... leży już papa i przyjechała pierwsza partia bloczków - nasze przyszłe ściany. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nic tylko budować :)

Etap I - Fundamenty uważam za zamknięty i wykonany

Blog:  kingaigrzes
Data dodania: 2016-07-22
wyślij wiadomość

Etap trudny i wydaje się najgorszy bo tylko przez takowy przeszliśmy :) Kopanie dołów tylko po to, aby je za chwilę zasypać. Co prawda innym materiałem, ale jednak. Bardzo syzyfowa praca. Nigdy więcej :) Ale praca przy fundamentach ma też swoją drugą, pozytywniejszą stronę. Jest rewelacyjną odskocznią od codzienności, od trudów i pracy jaką wykonuje się na codzień. Po prostu łapie się łopatę, zostawia się całą rzeczywistość, troski, zmartwienia za sobą i się "jedzie". Początkowo nie widać nic tylko wykopalisko, ale kiedy się ogarnie tą całą piaskownicę zaczynają pojawiać się pierwsze mury. I to jest to co dało nam na tym etapie największą frajdę. Widok z dnia na dzień się zmienił i wreszcie wyłoniło się coś co przypomniało, że to jednak budowany jest dom. Jego fundament, opokę. Udało się !!! Największą zmorą za każdym razem był beton. Jego układanie śniło się po nocach. Nie wiem czy macie podobne odczucia, ale my jakoś panicznie się go baliśmy. Może zupełnie niesłusznie, ale w razie błędu chyba najtrudniejszy do poprawy.
I jeszcze jedno nie ma czegoś takiego jak harmonogram budowy (bynajmniej nie u nas).    :)

Teraz niech pną się mury do góry.

blog budowlany - mojabudowa.pl


1Komentarze
Data dodania: 2016-07-25 22:54:10
Piękny fundament widzę :) Ja też się bałam i boję tego betonu haha :) taka zmora budowlana :) A przed nami jeszcze strop i znowu będę się bać :) Jeszcze trochę dostanę ksywę - katastrofa budowlana - hahaha bo ja ciągle boję się, aby wszystko dobrze poszło :)
odpowiedz

dzisiaj zastała nas noc...

Blog:  kingaigrzes
Data dodania: 2016-07-20
wyślij wiadomość

... bijemy rekordy, bo zjechaliśmy grubo po 22-ej. Dlatego na szybko tylko fotorelacja. Ale za chwilę będzie można odsapnąć (aż 3 dni), nabrać oddechu i napisać kilka słów więcej .

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


fundamenty c.d.

Blog:  kingaigrzes
Data dodania: 2016-07-20
wyślij wiadomość

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dziś, po przebytych ostatnio nerwowych przygodach na budowie, wrzucam zaległe foto. Czy tylko u nas jest tak, że planuje się jedno a wychodzi drugie, że zamawia się coś, a otrzymuje się coś innego w dodatku z ogromnym opóźnieniem, albo nie otrzymuje się wcale? I sprzęt, zupełnie jak w kawale o blondynkach (bez obrazy) : działa, nie działa, działa, nie działa... Nie ma co przytaczać tego wszystkiego. Pewnie kiedyś będziemy się z tego śmiać, ale kumulacja była tak wielka, że emocje sięgnęły zenitu. Pozostało tylko wsiąść w auto, zostawić to wszystko za sobą i wyjechać na dzień, na dwa, aby pozytywnie naładować akumulatory i ogarnąć cały bałagan jaki się zrobił wokół delicji. Kolejne opóźnienie, ale grunt że do przodu i tego się trzymajmy.

Nawet nie chcę planować, więc stwierdzę : jutro kładziemy rury kanalizacyjne, a w czwartek wylewamy beton posadzkowy. 

Z pozdrowieniami dla wszystkich, którzy nam kibicują :)

3Komentarze
natkarl  
Data dodania: 2016-07-20 10:39:07
Chyba jednak nie jest tak źle bo postępy robicie ogromne :) Przy budowie domu wypijecie pewnie jeszcze nie jedną szklankę melisy :P Pozdrawiamy i życzymy powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-20 23:21:27
Tak postępy są co nas niezmiernie cieszy i nie ma co narzekać na opóźnienia. Tylko ta kumulacja nami nerwowo wstrząsnęła :) meliska zdziała cuda :) pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do natkarl
Data dodania: 2016-07-25 22:57:08
Moi murarze mają podobnego busa w tym samym kolorze haha :) czuję się u Was jak u siebie haha
odpowiedz

zmiany w projekcie

Blog:  kingaigrzes
Data dodania: 2016-07-11
wyślij wiadomość

Tym razem trochę o zmianach jakie wprowadziliśmy do naszej delicji.  Najważniejszą jest wydłużenie budynku o kilka cm. Celem tego bylo poszerzenie jednego z pokoi (najmniejszego, czyli zgodnie z rzutem parteru pomieszczenie nr 5). Dzięki temu zyskaliśmy również ciut większą łazienkę i główną sypialnię. Kolejną zmianą na jaką się zdecydowaliśmy to strop żerański zamiast lekkiego podwieszanego stropu drewnianego. Nie ma w planach co prawda poddasza użytkowego, ale myślimy nad tym, aby "wrzucić" tam zbiornik z wodą, generalnie wszystko co się da :) Ze względu na wielkość pieca z ogromnym  bólem zrezygnować musieliśmy ze spiżarki na korzyść pomieszczenia gospodarczego, w którym zamierzamy upchnąć pralkę. Na ile będzie to funkcjonalne - zobaczymy. Jeśli chodzi o stolarkę to zlikwidowane zostało okienko w łazience - na poczet przyszłego garażu. Jadalnia zyska za to szersze okno, a salon patio. Wszystko po to, aby doświetlić nieco te dwa pomieszczenia, gdyż są to pomieszczenia zachodnio-północne. I ostatnia zmiana to wejście i taras, które będą na kształt prostokąta. Jedne drobne zmiany drugie nie, w każdym bądź razie sporo jak sporo przed nami jeszcze pracy. Ale na osłodę (choć gorzko nie jest, a apetyt rośnie w miarę jedzenia )  wrzucam fotkę z dzisiejszego placu budowy, a w zasadzie widoku z niego.blog budowlany - mojabudowa.pl

kingaigrzes
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 82785
Komentarzy: 339
Obserwują: 55
On-line: 9
Wpisów: 75 Galeria zdjęć: 351
Projekt DELICJA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - lubuskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2021 sierpień
2019 sierpień
2019 kwiecień
2018 listopad
2018 czerwiec
2018 maj
2018 kwiecień
2018 marzec
2018 luty
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 wrzesień
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników